Dom > Aktualności > Marvel vs. Capcom Saga Fight!: Yars 'Fiery Rise & Rugrats' Gadgetry Odyssey

Marvel vs. Capcom Saga Fight!: Yars 'Fiery Rise & Rugrats' Gadgetry Odyssey

Autor:Kristen Aktualizacja:Jan 26,2025

Kolekcja walk Marvel kontra Capcom: klasyka zręcznościowa (49,99 USD)

Dla fanów Marvela, Capcom i bijatyk z lat 90. myśliwce Capcom oparte na Marvelu były marzeniem. Począwszy od znakomitego X-Men: Children of the Atom, seria konsekwentnie się rozwijała, rozszerzając się na szersze uniwersum Marvela z Marvel Super Heroes, a następnie przełomowe crossovery Marvel/Street Fighter, którego kulminacją był kultowy Marvel kontra Capcom i spektakularny Marvel kontra Capcom 2. Kolekcja walk Marvel vs. Capcom: Arcade Classics obejmuje tę epokę, dodając jako bonus bijatykę Punisher firmy Capcom. Naprawdę fantastyczna kolekcja klasycznych tytułów.

Ta kompilacja jest podobna do Capcom Fighting Collection, włączając – niestety – jeden wspólny stan zapisu we wszystkich siedmiu grach. Jest to szczególnie frustrujące w przypadku bijatyk, w których niezależne oszczędzanie byłoby korzystne. Poza tym zapewnia jednak zgodnie z oczekiwaniami: rozbudowane filtry wizualne i opcje rozgrywki, bogactwo grafiki i muzyki oraz tryb wieloosobowy online. Nowością w tej kolekcji jest emulacja sprzętu NAOMI, fachowo zaimplementowana, zapewniająca doskonałe wrażenia z gry Marvel kontra Capcom 2.

Chociaż nie jest to krytyka, zauważalny jest brak wersji na konsole domowe. Wersje gier tag-team na PlayStation EX oferują unikalne funkcje, a gra Dreamcast Marvel vs. Capcom 2 oferuje dodatkową zawartość atrakcyjną dla graczy solo. Włączenie tytułów Marvela z Super NES firmy Capcom, pomimo ich niedoskonałości, również byłoby mile widzianym dodatkiem. Tytuł jednak trafnie oddaje jej treść: Klasyka Arcade.

Wielbiciele Marvela i bijatyk będą zachwyceni tą wyjątkową kolekcją. Gry są wyjątkowe, starannie zachowane i uzupełnione szeroką gamą dodatków i opcji. Pojedynczy współdzielony stan zapisu jest znaczącą wadą, ale ogólnie jest to niewielka skaza na skądinąd wyjątkowym pakiecie. Kolekcja walk Marvel vs. Capcom: Arcade Classics to pozycja obowiązkowa dla posiadaczy Switcha.

Wynik SwitchArcade: 4,5/5

Yars Rising (29,99 USD)

Początkowy sceptycyzm dotyczący gry Yars w stylu Metroidvanii był zrozumiały. Pomysł młodego hakera z nagim brzuchem o imieniu Yar w Zemście Yarsa Metroidvania wydawał się… dziwny. Jednak WayForward zapewnia solidną grę. Grafika i dźwięk są doskonałe, rozgrywka jest płynna, a projektowanie poziomów jest kompetentne. Bitwy z bossami, choć długie, nie umniejszają znacząco.

WayForward umiejętnie wypełnia lukę pomiędzy tą nową grą a oryginalną strzelanką na jeden ekran. Sekwencje w stylu Zemsty Yarsa są częste, umiejętności nawiązują do oryginału, a fabuła jest zaskakująco dobrze zintegrowana. Choć połączenie może wydawać się wątłe, jest to godna pochwały próba rozwinięcia klasyki Atari. Wydaje się jednak, że gra jest przeznaczona dla dwóch odrębnych odbiorców w minimalnym stopniu pokrywających się, co rodzi pytania dotyczące ogólnego podejścia.

Pomimo debat koncepcyjnych, Yars Rising jest niezaprzeczalnie przyjemne. Może nie stanowi wyzwania dla liderów gatunku, ale zapewnia satysfakcjonujące wrażenia z Metroidvanii podczas weekendowej rozgrywki. Przyszłe części mogą umocnić jej miejsce w serii.

Wynik SwitchArcade: 4/5

Pugraty: przygody w krainie gier (24,99 USD)

Brakując znaczącej Rugrats nostalgii, oczekiwania wobec Rugrats: Adventures in Gameland były skromne. Grafika w grze jest zaskakująco wyraźna, przewyższająca jakość serialu. Dostosowywanie sterowania jest mile widzianym dodatkiem, rozwiązującym początkową niezręczność. Występuje znajoma piosenka przewodnia Rugrats, a także monety Reptar, proste łamigłówki i wrogowie. Rdzeń rozgrywki to solidna platformówka z elementami eksploracji.

Unikalną cechą gry jest inspiracja Super Mario Bros. 2 (USA). Skoki specyficzne dla postaci (wysokie, niskie i unoszące się) oraz możliwość podnoszenia i rzucania wrogów są bezpośrednimi hołdami. Włączenie pionowości, mechaniki kopania piasku i ciekawych bitew z bossami dodaje dodatkowej głębi. Gracze mogą nawet przełączać się między nowoczesną a 8-bitową grafiką i ścieżkami dźwiękowymi.

Poza początkowym problemem ze sterowaniem jedyną znaczącą wadą jest zwięzłość gry. Kreatywna i zabawna rozgrywka, inspirowana ukochanym klasykiem, skutecznie wykorzystuje licencję Rugrats. Tryb wieloosobowy również jest na plus. Małym rozczarowaniem jest brak głosu w przerywnikach filmowych.

Pugraty: Przygody w krainie gier przekracza oczekiwania. To wysokiej jakości platformówka przypominająca Super Mario Bros. 2, wzbogacona o dodatkowe funkcje. Motyw Pugraty jest dobrze zintegrowany. Choć krótka i prosta, jest wartościowym doświadczeniem dla platformówek i fanów Rugrats.

Wynik SwitchArcade: 4/5