Dom > Aktualności > Były Blizzard Leads zaprezentuje nową przygodę na Showcase Dreamhaven

Były Blizzard Leads zaprezentuje nową przygodę na Showcase Dreamhaven

Autor:Kristen Aktualizacja:Apr 04,2025

Pięć lat temu, kiedy Mike i Amy Morhaime założyli Dreamhaven, miałem okazję omówić ich wizję z kilkoma członkami założycielami. Wyrazili chęć stworzenia zrównoważonego systemu publikacji i wsparcia dla studiów gier, w tym dwóch, które wprowadzili w tym czasie, księżyc i tajne drzwi, a także innych partnerów, z którymi współpracowali.

Na zakończenie naszego wywiadu Mike Morhaime podzielił ambitny cel dla nowej firmy:

„Chcemy, jeśli mogę być tak odważny, aby być latarnią branży” - stwierdził, odwołując się do logo latarni morskiej firmy. „Istnieje lepszy sposób na podejście do gry i prowadzenie firmy gier, która może przynieść świetne wyniki, zarówno pod względem produktów, jak i nagrody finansowej i środowiska pracy, i które może pomóc podnieść całą branżę”.

Mniej więcej w czasie, gdy powstało Dreamhaven, pojawiło się wiele studiów prowadzonych przez byłych menedżerów AAA, z których każde obiecało bardziej zrównoważoną przyszłość. Jednak od tego czasu branża stała przed istotnymi wyzwaniami, w tym globalnej pandemii, niestabilności ekonomicznej, powszechnych zwolnień, zamknięć studyjnych i anulowania projektów. Wiele z tych wizjonerskich studiów zamknęło się przed wydaniem jakichkolwiek gier, albo odłożyło swoje ambicje na czas nieokreślony.

Grać Jednak Dreamhaven wytrwał. Dzisiaj nawiązali współpracę z Game Awards za swoją pierwszą w historii prezentację, zaprezentując nie jedną lub dwie, ale cztery gry. Dwa z nich są opracowane wewnętrznie: Sunderfolk, turowa taktyczna RPG z Couch Co-Op, która ma się wydać 23 kwietnia, oraz nowo ogłoszona Wildgate, strzelanka z pierwszej osoby, oparta na załodze, skoncentrowała się na napadach kosmicznych (które mieliśmy okazję podgląd). Pozostałe dwie gry są opracowywane zewnętrznie, ale publikowane i obsługiwane przez Dreamhaven: Lynked: Banner of the Spark, Action-RPG z dewelopera Fuzzybot z siedzibą w Los Angeles, już dostępny we wczesnym dostępie i zaplanowany na premierę 1.0 w maju oraz Mechabellum, turniej taktycznego auto-battlera z Chińskiego Studio Game River. Mechabellum został wydany we wrześniu ubiegłego roku, a przy wsparciu Dreamhaven Game River ma na celu informowanie go o aktualizacji i angażowaniu w perspektywie długoterminowej.

Jest to znaczące przedsięwzięcie dla stosunkowo nowej firmy, takiej jak Dreamhaven. Ale ich wysiłki się nie kończą. Wspierają także dziesięć innych zewnętrznych studiów - wielu założonych i obsadzonych przez byłych deweloperów AAA - poprzez inwestycje, doradztwo i wsparcie w zakresie pozyskiwania funduszy. To wsparcie może obejmować pomoc w publikowaniu, ale nie zawsze tak jest. Rozmawiając z Mike Morhaime na konferencji programistów (GDC) w zeszłym tygodniu, wyjaśnił, że od samego początku przywódcy Dreamhaven starali się stworzyć „sieć”, aby „uchwycić niektóre z tych wielkich talentów, które rozproszyły się” w całej branży.

Wildgate - pierwsze zrzuty ekranu

10 zdjęć „Widzieliśmy, jak wszystkie te studia zaczynają się i mamy wiele relacji” - powiedział. „Wiedzieliśmy, że wielu ludzi się zaczyna i chcieliśmy stworzyć strukturę, która pozwoliła nam być pomocnym i korzeni dla tych studiów, dlatego stworzyliśmy strukturę, która pozwoliła nam udzielić wskazówek i porad niektórym z tych studiów i zachęcać do tego, aby odnieśli sukces”.

W całym GDC dyskusje na temat trwającego kryzysu branżowego podkreśliły priorytety zysków nad wszystkimi innymi, przyczyniając się do fali odwołania, zamykania się i zwolnień. Kiedy zapytałem Morhaime o napięcie między rzemiosłem a biznesem, nie uważał ich za wzajemnie wykluczającego się. Podkreślił jednak, że okazjonalne porażki musi być opcją wspierania środowiska sprzyjającego innowacjom.

„Myślę, że aby stworzyć środowisko, które pozwala na innowacje, musisz mieć pewną ilość bezpieczeństwa i określoną przestrzeń, aby móc eksperymentować i wypróbować rzeczy” - powiedział. „Z pewnością nie jesteśmy przeciwko temu, że te produkty odniosły sukces i zarabiamy dużo pieniędzy. Myślę, że chodzi o to, na czym się koncentrują te zespoły? I nie koncentrują się każdego dnia na tym, jak maksymalizują rentowność na każdym kroku. Starają się uczynić najlepsze możliwe doświadczenie, które, jak sądzimy, w końcu jest to właściwa strategia biznesowa i pozycjonuje nas, aby odnosić sukcesy na dłuższą metę. z czymś wyjątkowym ”.

Biorąc pod uwagę, że Dreamhaven i wielu z jego partnerów jest w dużej mierze obsadzani przez weteranów AAA, zapytałem Morhaime o najważniejszą lekcję, jakiej nauczył się od swojego pobytu w Blizzard. Podkreślił znaczenie „iteracyjnego” procesu rozwoju gry.

„To nigdy nie było liniowe. Nigdy nie była ta prosta linia, w której masz ten doskonały plan i wykonujesz plan, a wszystko idzie zgodnie z planem i szczęściem i sukcesem. Zawsze spotykaliśmy przeszkody i rzeczy, które nie działały tak, jak myśleliśmy, i mieliśmy wystarczającą elastyczność i adaptację, aby zwrócić się o te rzeczy. ich, abyśmy mieli coś, z czego jesteśmy bardzo dumni ”.

Z drugiej strony zapytałem o największą różnicę między jego pracą w Blizzard a jego obecnym podejściem w Dreamhaven. Jednym słowem: agencja.

„Prawdopodobnie największa różnica, jest to tak doświadczony zespół, dlatego jesteśmy zorganizowani w sposób, który naprawdę daje mnóstwo agencji naszym zespołom kierowniczym w studiach” - powiedział.

„I tak myślę, że jest to bardzo wyjątkowe środowisko pod względem relacji, jakie nasze studia mają z centralną firmą. Centralna firma lub zespoły centralne są naprawdę poparte potrzebami studia oraz naszych szefów studia i przywództwa, są także członkami DreamHaven. Więc to naprawdę bardziej partnerstwo.”

Następnie nasza rozmowa przeszła na nowe technologie, w szczególności ciągłe napięcie w branży gier w zakresie generatywnej sztucznej inteligencji. Chociaż technologia ta jest niepopularna wśród graczy i powoduje obawy wielu programistów, wiele firm gier AAA zaczyna ją wdrażać. Morhaime zauważył, że Dreamhaven nie unika tego tematu, ale ich stosowanie było ostrożne i ograniczone do badań nad najlepszymi praktykami lub opracowywaniem polityki wewnętrznej. Nie jest używany w grach Dreamhaven.

„Z jednej strony myślę, że jest to bardzo ekscytujące, jako technolog, jako ktoś, kto po prostu uwielbia, co może zrobić technologia. Zaczyna się to zdarzyć w naszym życiu. Myślę, że jesteśmy bardzo uprzywilejowani, aby zobaczyć narodziny czegoś tak fascynującego. Zaledwie kilka lat temu nigdy nie wyobrażałem sobie, że generatywne AI byłyby w stanie zrobić niektóre rzeczy, które obecnie robi. Jest to, że są to legalne, etyczne, to również wytwarzane, jak to było. Sposób, w jaki żyjemy. Ogromna wada. ”

Zwracając się do mniej kontrowersyjnej nowej technologii, Nintendo Switch 2 zauważyłem, że Sunderfolk i Lynked przychodzą do Switch, podczas gdy Mechabellum pozostaje wyłączny ze względu na jego gatunek. Jednak wieloplatformowe ogłoszenie Wildgate w szczególności wykluczyło przełącznik. Morhaime nie rozwinął tego, ale oferował ogólne przemyślenia na temat nowej konsoli:

„Myślę, że przejścia konsoli mogą być bardzo destrukcyjne, ale mogą być również bardzo ożywiające i pomocne dla branży gier” - powiedział. „Jako startup gier, myślę, że przejścia konsoli są dla nas pozytywne. Jeśli masz już gry i sprzedasz, może być pewne zakłócenia, o które należy się martwić, ale nie mamy tego problemu. A jako gracz uważam, że przejścia konsoli są ekscytujące”.

Kiedy zakończyliśmy naszą dyskusję, zapytałem Morhaime, czy uważa, że ​​Dreamhaven osiągnął misję, którą przedstawił pięć lat temu. Czy Dreamhaven jest „latarnią branży”? Morhaime tak nie myśli ... jeszcze. Nadal muszą wydać niektóre gry i ocenić reakcję graczy i całej branży. „Musimy wydać niektóre gry, które ludzie kochają i musimy odnieść sukces finansowo, ponieważ jeśli nie jesteśmy żadnymi z tych dwóch rzeczy, nikt nie będzie patrzeć na nas jako latarnię” - powiedział.

„Naprawdę chcę, aby Dreamhaven zbudował reputację graczy, że marka stoi na coś, pieczęć jakości, miejmy nadzieję, że istnieje pewne zaufanie, że zbudowaliśmy tam, gdzie gracze wiedzą, że jeśli gra pochodzi z Dreamhaven, niezależnie od gatunku, że będzie to coś wyjątkowego i będą chcieli sprawdzić, jak to sprawdzić”.